Ostatni dzień halowych mistrzostw Europy okazał się zgodnie z przewidywaniami najlepszym dla polskich lekkoatletów. Dzięki temu poprawili swój wynik sprzed dwóch lat z Glasgow pod względem liczby krążków. Tym razem nie znaleźli się wśród najlepszych reprezentacji klasyfikacji medalowej HME w Toruniu. Wszystko przez tylko jedno złoto. Pod innym względem zajęli jednak znakomite drugie miejsce.